Strona Główna
Intencje 15-21.11.2021
INTENCJE MSZY ŚWIĘTYCH
15-21.11.2021
PONIEDZIAŁEK :
6.30 +Jan Trębacz – od syna Władysława z rodziną
WTOREK:
18.00 +Wiesław Garliński
ŚRODA:
6.30 za dusze w czyśćcu cierpiące
CZWARTEK:
18.00 +Józef(m.) Przybyła żona +Jadwiga
PIĄTEK:
18.00 +Marian Duda – 21 rocz. śm. żona +Janina i ++rodzice
SOBOTA:
6.30 +Zbigniew Orkisz
18.00 msza św. za zmarłych do Bożego Miłosierdzia
NIEDZIELA:
8.00 +Józefa(f.) i +Wojciech Majcherczyk, synowie: +Stanisław +Józef +Eugeniusz
10.30 +Zofia i +Bolesław Urbańczyk i ich zmarli rodzice
Kurhan 14.00 +Józef(m.) Kasprzyk – 32 rocz. śm. żona +Władysława(f.) syn +Kazimierz
16.00 +Antoni Kubiniec 10 rocz. śm.
Msza św. Do Bożego Miłosierdzia
20.11.2021 godz. 18.00
Msza św. do Bożego Miłosierdzia
+Kazimierz Kaim – od Franciszki i Sebastiana Witoń
+Krystyna Gąsior –od sąsiadów Pytlików
+Józefa(f.) Woch – 8 rocz. śm., mąż +Władysław(m.)
+Zbigniew Gągolski – od rodziny Kozioł, Chomik i Dominik
+Władysława(f.) Brzózka – od Barbary z rodziną
+Stefan Paluch – od Koła Emerytów i Rencistów z Karniowic
+Cecylia Pałka – od rodziny Kasprzyków z Psar
+Władysław(m.) Nowakowski – od kuzynek z Ostrężnicy
+Stanisława(f.) Pabis – od Krystyny i Wojciecha Czajowskich z rodziną
+Cecylia Radko – od Marii i Bogusława z Ciężkowic
+Krystyna Szkółka - od Edwarda Warzechy z rodziną
+Józefa(f.) Ziomek – od Firmy Pogrzebowej „Bratek” z Myślachowic
+Władysław(m.) Jędrzejczyk – od rodziny Brzózków
+August Hudzik – od sąsiadów Kolibajów i Głuszków
+Fryderyk(m.) Baciak – od rodziny Swaczyna
+Zofia Niewiedział – od Koła Emerytów i rencistów z Karniowic
+Ryszard Rozmus – od Anny i Krzysztofa Maciejowskich z rodziną
+Piotr Brzózka – od Róży męskiej Różańca Świętego
+Antonina Rzepka - od Dyrekcji i Pracowników Firmy „Chabruk” i „Chabruk-Bis”
+Wiesław Ciapała – od rodziny Przygodzkich i Trębaczów
+Jan Kowalik – od rodziny Kozłowskich i Malczyków
+Lucyna Stanuch – od Koła Emerytów i rencistów z Karniowic
+Helena Rejdych – od Doroty i Kazimierza Kocot
+Janusz Rogala - od rodziny
+Katarzyna Skorupa,
+Jan Skorupa,
+Kazimierz Skorupa
+Jan Trębacz – od wnuków: Artura z rodziną i Adriana z Justyną
Ogłoszenia 14.11.2021
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
33 niedziela zwykła
14 listopad 2021
Dzisiaj V Światowy Dzień Ubogich pod hasłem: „Ubogich zawsze macie u siebie” - zbiórka do Puszek dla Caritas Archidziecezji Krakowskiej na pomoc dla najuboższych
w środę – wspomnienie św. Elżbiety Węgierskiej, zakonnicy
czwartek - wspomnienie św. Karoliny Kózkówny
w sobotę – wspomnienie św. Rafała Kalinowskiego, prezbitera
Za tydzień msza św. w Kurhanie o godz. 14.00, na wszystkich msza św. będą przedstawiciele z Trzebini od Księży Salwatorianów, powiedzą co dzieje się w wyburzanym częściowo najstarszym budynku, o książce „Podróż po miłość”. Składka przeznaczona na cele misyjne Centrum Wolontariatu.
Na stronie internetowej Szkoły Podstawowej w Dulowej jest film zrealizowany z okazji 11 listopada. Występują uczniowie wszystkich klas. zachęcam do posłuchania pieśni patriotycznych w ich wykonaniu.
Orędzie na Światowy Dzień Ubogich
ORĘDZIE NA 5. ŚWIATOWY DZIEŃ UBOGICH
14 listopada 2021, XXXIII Niedziela okresu zwykłego
1. «Ubogich zawsze macie u siebie» (Mk 14, 7). Jezus wypowiedział te słowa na kilka dni przed świętem Paschy, będąc na obiedzie w Betanii, w domu pewnego Szymona, zwanego „Trędowatym”. Jak opowiada ewangelista, pewna kobieta weszła, trzymając alabastrowy flakonik pełen bardzo cennego olejku, który następnie wylała na głowę Jezusa. Gest ten wzbudził wielkie zdumienie i dał początek dwóm różnym reakcjom. Pierwszą jest oburzenie wśród niektórych obecnych, wliczając w to uczniów, którzy, biorąc pod uwagę cenę olejku – około 300 denarów, czyli równowartość rocznej zapłaty jednego pracownika – myślą, że byłoby lepiej go sprzedać i oddać zarobione w ten sposób pieniądze dla ubogich. Według Ewangelii świętego Jana, Judasz staje się wyrazicielem tego zdania: «Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?». Ewangelista odnotowuje: «Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano» (12, 5-6). To nie przypadek, że ta ciężka krytyka wychodzi z ust zdrajcy: jest to dowód na to, że ci, którzy nie zauważają ubogich, zdradzają nauczanie Jezusa i nie mogą być Jego uczniami. Pamiętamy, w odniesieniu do tej sytuacji, o mocnych słowach Orygenesa: «Judasz wydawał się troszczyć o ubogich […]. Jeśli teraz jest jeszcze ktoś, kto ma sakiewkę Kościoła i jak Judasz wypowiada się w imieniu ubogich, ale potem bierze dla siebie to, co tam wkładają, niech ma swój udział razem z Judaszem» (Komentarz do Ewangelii Mateusza, 11, 9). Druga reakcja pochodzi od samego Jezusa i pozwala na zrozumienie głębokiego sensu gestu, który wykonała kobieta. Mówi On: «Zostawcie ją; czemu sprawiacie jej przykrość? Dobry uczynek spełniła względem Mnie» (Mk 14, 6). Jezus wie, że Jego śmierć jest bliska i dostrzega w tym geście uprzedzające namaszczenie swojego martwego ciała, przed złożeniem w grobie. Wizja ta przekracza wszelkie oczekiwania współbiesiadników. Jezus przypomina im, że pierwszym biednym jest On sam, najbiedniejszy z biednych, ponieważ reprezentuje ich wszystkich. Syn Boży akceptuje gest tejże kobiety również w imieniu ubogich, samotnych, osób z marginesu oraz dyskryminowanych. Ona natomiast, w swojej kobiecej wrażliwości, okazuje się być jedyną, która pojmuje stan duszy Pana. Anonimowa kobieta, być może przez to przeznaczona, by reprezentować cały świat kobiecy, który na przestrzeni wieków nie będzie miał głosu i dozna przemocy, rozpoczyna znaczącą obecność kobiet, które biorą udział w szczytowym momencie życia Chrystusa: w ukrzyżowaniu, śmierci oraz w pogrzebie, a następnie w ukazaniu się światu Zmartwychwstałego. Kobiety, tak często dyskryminowane, trzymane z daleka od miejsc odpowiedzialnych, na kartach Ewangelii są natomiast bohaterkami historii objawienia. Jakże wymowne są końcowe słowa Jezusa, które łączą tę kobietę z wielką misją ewangelizacyjną: «Zaprawdę, powiadam wam: Gdziekolwiek po całym świecie głosić będą tę Ewangelię, będą również opowiadać na jej pamiątkę to, co uczyniła» (Mk 14, 9).
2. Ta silna „empatia” pomiędzy Jezusem a kobietą oraz sposób, w jaki interpretuje On jej namaszczenie, w sprzeczności z reakcją oburzenia Judasza i innych, otwierają drogę owocnej refleksji na temat nierozerwalnego połączenia pomiędzy Jezusem, biednymi i głoszeniem Ewangelii. Oblicze Boga, które On objawia, jest bowiem obliczem Ojca biednych, bliskiego biednym. Całe dzieło Jezusa potwierdza, iż ubóstwo nie jest owocem nieszczęścia, ale konkretnym znakiem Jego obecności pośród nas. Nie odnajdujemy Go tam, gdzie chcemy i wtedy, kiedy chcemy, ale rozpoznajemy Go w życiu ubogich, w ich cierpieniu i wzgardzeniu, w nieludzkich czasem warunkach, w których zmuszeni są żyć. Nie przestaję powtarzać, że ubodzy są prawdziwymi ewangelizatorami, ponieważ pierwsi zostali zewangelizowani i powołani do udziału w błogosławieństwie Pana i Jego Królestwa (por. Mt 5, 3). Ubodzy, żyjący w rozmaitych warunkach i na wszystkich szerokościach geograficznych ewangelizują nas, ponieważ pozwalają nam odkryć, w sposób zawsze nowy, najbardziej naturalne rysy twarzy Ojca. «Oni mogą nas wiele nauczyć. Oprócz uczestnictwa w sensus fidei, przez własne cierpienia znają Chrystusa cierpiącego. Jest rzeczą konieczną, abyśmy wszyscy pozwolili się przez nich ewangelizować. Nowa ewangelizacja jest zaproszeniem do uznania zbawczej mocy ich egzystencji i do postawienia jej w centrum drogi Kościoła. Jesteśmy wezwani do odkrycia w nich Chrystusa, do użyczenia im naszego głosu w ich sprawach, ale także do bycia ich przyjaciółmi, słuchania ich, zrozumienia ich i przyjęcia tajemniczej mądrości, którą Bóg chce nam przekazać przez nich. Nasze zaangażowanie nie polega wyłącznie na działaniach albo na programach promocji i opieki. To, co porusza Duch, nie jest nadmiarem aktywizmu, ale przede wszystkim uwagą skierowaną na drugiego człowieka, uznaniem go za jedno z samym sobą. Ta pełna miłości uwaga jest początkiem prawdziwego zatroskania o jego osobę i poczynając od niej, pragnę szukać skutecznie jego dobra» (Adhort. apost. Evangelii gaudium, 198-199).
3. Jezus nie tylko staje po stronie ubogich, ale również dzieli z nimi ten sam los. To jest silne przesłanie również dla Jego uczniów po wszystkie czasy. Słowa Jezusa „ubogich zawsze macie u siebie” wskazują również na to: ich obecność wśród nas jest ciągła, ale nie może doprowadzić do przyzwyczajenia, które staje się obojętnością, lecz powinna zaangażować nas do bezwarunkowego dzielenia się życiem. Biedni nie są osobami „zewnętrznymi” dla wspólnoty, ale są braćmi i siostrami, z którymi dzieli się cierpienie po to, by przynieść ulgę w ich ciężkiej sytuacji oraz ich marginalizacji, ażeby została im przywrócona utracona godność, a także po to, by zabezpieczyć im konieczne włączenie społeczne. Z drugiej strony wiadomym jest, iż pojedynczy gest dobroczynności zakłada istnienie dawcy oraz odbiorcy, podczas gdy dzielenie się życiem rodzi braterstwo. Jałmużna jest okazjonalna, natomiast współudział jest czymś trwałym. Jałmużna niesie ze sobą ryzyko gratyfikacji dla tego, kto jej udziela; współudział natomiast wzmacnia solidarność oraz daje podstawy konieczne do osiągnięcia sprawiedliwości. Wierzący zatem, kiedy chcą zobaczyć osobę Jezusa i dotknąć Go swoją ręką, wiedzą gdzie się zwrócić: ubodzy są sakramentem Chrystusa, reprezentują Jego osobę oraz odsyłają do Niego. Mamy wiele przykładów świętych, którzy dzielili z biednymi swój projekt życia. Przychodzi mi na myśl między innymi ojciec Damian de Veuster, święty apostoł trędowatych. Z wielką szczodrością odpowiedział on na wezwanie, aby udać się na wyspę Molokai, która była gettem dostępnym jedynie dla trędowatych, aby tam żyć i umrzeć z nimi. Zakasał rękawy i zrobił wszystko, aby uczynić życie tych biednych chorych i zmarginalizowanych, zniszczonych w stopniu ekstremalnym, godnym tego, by je przeżyć. Stał się lekarzem i pielęgniarzem, nie zważając na ryzyko, na które się wystawiał i w tej „kolonii śmierci”, jak była nazywana ta wyspa, niósł światło miłości. Trąd uderzył również w niego, ewidentny znak totalnego współudziału z braćmi i siostrami, dla których oddał życie. Jego świadectwo jest bardzo aktualne również w naszych czasach, naznaczonych pandemią koronawirusa: łaska Boża działa z pewnością w sercach wielu, którzy nie wystawiając się na widok, oddają się najbiedniejszym, biorąc konkretny udział w ich życiu.
4. Potrzebujemy zatem z pełnym przekonaniem przyjąć zaproszenie Pana: «nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię» (Mk 1, 15). To nawrócenie polega przede wszystkim na otwarciu naszego serca i rozpoznaniu wielorakich przejawów ubóstwa oraz na ukazywaniu Królestwa Bożego poprzez styl życia zgodny z wiarą, którą wyznajemy. Często ubodzy uważani są za osoby oddzielone, jako kategoria, która potrzebuje jakiejś szczególnej posługi charytatywnej. Naśladowanie Jezusa wymaga w tym przypadku zmiany w mentalności, to znaczy przyjęcia wyzwania, jakim jest udział i dzielenie się życiem. Stawanie się Jego uczniami oznacza decyzję na nie gromadzenie skarbów na ziemi, które dają iluzję bezpieczeństwa w delikatnej i ulotnej rzeczywistości. Przeciwnie, domaga się dyspozycyjności do uwolnienia się od każdych więzów, które nie pozwalają na osiągnięcie prawdziwej szczęśliwości i błogosławieństwa, aby rozpoznać to, co jest trwałe i nie może być zniszczone przez nic i przez nikogo (por. Mt 6, 19-20). Nauczanie Jezusa również w tym przypadku idzie pod prąd, ponieważ obiecuje to, co tylko oczy wiary mogą zobaczyć i doświadczyć z absolutną pewnością: «I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy» (Mt 19, 29). Jeśli nie wybieramy drogi stawania się ubogimi wobec ulotnych bogactw, władzy światowej i próżnej chwały, to nigdy nie będziemy w stanie ofiarować życia z miłości; będziemy żyli egzystencją fragmentaryczną, pełną dobrych intencji, ale nieskuteczną w przemienianiu świata. Mówimy tu zatem o zdecydowanym otwarciu się na łaskę Chrystusa, który może uczynić nas świadkami swojej miłości bez granic i przywrócić wiarygodność naszej obecności w świecie.
5. Ewangelia Chrystusa przynagla nas do zwrócenia szczególnej uwagi na ubogich i domaga się rozpoznania wielorakich, ciągle zbyt wielu, form nieporządku moralnego i społecznego, które zawsze rodzą nowe formy ubóstwa. Wydaje się, że zyskuje coraz większy poklask koncepcja, według której ubodzy nie tylko są winni swojemu ubóstwu, ale też stanowią ciężar nie do zniesienia dla systemu ekonomicznego, który kładzie w centrum zainteresowań nieliczne kategorie osób uprzywilejowanych. Rynek, który ignoruje lub też traktuje wybiórczo zasady etyczne, stwarza nieludzkie warunki, które wpływają negatywnie na osoby już żyjące w ciężkich warunkach. W ten sposób stajemy się świadkami tworzenia się coraz to nowych pułapek biedy i wykluczenia, generowanych przez działaczy ekonomicznych oraz finansowych pozbawionych skrupułów, pozbawionych zmysłu humanitarnego i odpowiedzialności społecznej. W ubiegłym roku dołączyła do tego wszystkiego nowa plaga, która jeszcze zwielokrotniła ilość ubogich: pandemia. Nadal puka ona do drzwi milionów osób, a nawet jeśli nie przynosi ze sobą cierpienia i śmierci, to niesie ze sobą ubóstwo. Zwiększyła się niezmiernie liczba ubogich i, niestety, będzie ich jeszcze więcej w najbliższych miesiącach. Niektóre kraje ponoszą z powodu pandemii bardzo ciężkie konsekwencje, do tego stopnia, że osoby najsłabsze zostają pozbawione podstawowych środków do życia. Długie kolejki przed jadłodajniami dla ubogich są namacalnym znakiem tego pogorszenia się sytuacji. Uważne wejrzenie domaga się tego, by znaleźć odpowiedniejsze rozwiązania do zwalczenia wirusa na poziomie światowym, bez dążenia do realizacji jakichś partykularnych interesów. W szczególności pilne jest, by dać konkretną odpowiedź tym, którzy cierpią z powodu bezrobocia, dotykającego w sposób dramatyczny wielu ojców rodzin, wiele kobiet oraz osoby młode. Solidarność społeczna i szczodrość, do której dzięki Bogu wielu jest zdolnych, w połączeniu z dalekowzrocznymi projektami nastawionymi na promocję człowieka, stanowią i będą stanowić bardzo ważny wkład na tej płaszczyźnie.
6. Pozostaje jednakowoż otwarte pytanie, które w żaden sposób nie jest oczywiste: jak jest możliwe dać namacalną odpowiedź milionom ubogich, którzy często spotykają się tylko z obojętnością, jeśli nie z niechęcią? Jaką drogę sprawiedliwości trzeba przemierzyć, ażeby nierówności społeczne mogły zostać przezwyciężone i aby można było przywrócić jakże często zdeptaną godność ludzką? Indywidualistyczny styl życia jest „wspólnikiem” w generowaniu ubóstwa i często zrzuca na biednych całą odpowiedzialność za ich sytuację. Ale ubóstwo nie jest owocem ślepego losu, lecz konsekwencją egoizmu. Dlatego też decydującym jest ożywienie procesów rozwoju, które dowartościowują zdolności wszystkich, aby komplementarność kompetencji oraz różnorodność ról prowadziły do odkrycia zasobów współuczestniczenia. Wiele jest ubóstwa „bogatych”, które mogłoby być uleczone przez bogactwo „biednych”, jeśli tylko mogliby się oni razem spotkać i poznać! Nikt nie jest tak biedny, żeby nie mógł dać czegoś od siebie drugiemu i otrzymać coś od niego z wzajemnością. Biedni nie mogą być tylko tymi, którzy otrzymują; muszą znaleźć się w sytuacji takiej, aby mogli coś dać, ponieważ oni doskonale wiedzą, jak się zrewanżować. Ile przykładów współuczestniczenia mamy tuż przed oczami! Ubodzy często uczą nas solidarności i dzielenia się. To prawda, są osobami którym czegoś brakuje, często brakuje im wiele, a nawet tego, co konieczne, ale nie brakuje im wszystkiego, ponieważ zachowują godność dzieci Bożych, której nikt i nic nie może im odebrać.
7. Z tego powodu przyjmuje się inne podejście do ubóstwa. To wyzwanie, które rządy oraz instytucje światowe powinny przyjąć, razem z dalekowzrocznym modelem socjalnym, zdolnym do wyjścia naprzeciw tym nowym formom ubóstwa, które pojawiają się w świecie, i które naznaczą w sposób zdecydowany najbliższe dekady. Jeśli ubodzy są zmarginalizowani tak, jakby sami byli winni sytuacji, w jakiej się znaleźli, to również sama koncepcja demokracji znajduje się w kryzysie i każda polityka socjalna skazana jest na upadek. Z wielką pokorą powinniśmy wyznać, że przed ubogimi jesteśmy często niekompetentni. Mówi się o nich w sposób abstrakcyjny, zatrzymując się na statystykach, i usiłuje wzruszać jakimś filmem dokumentalnym. Ubóstwo jednak powinno prowokować do kreatywnych projektów, które pozwolą na zwiększenie efektywnej wolności, aby ubodzy mogli realizować swoje życie za pośrednictwem własnych, osobowych zdolności. Iluzją, od której trzeba trzymać się z daleka, jest myślenie, że wolność jest dostępna i powiększa się dzięki posiadaniu pieniędzy. Skuteczna służba ubogim prowokuje do działania i pozwala znaleźć coraz bardziej odpowiednie formy podnoszenia i promocji tej części ludzkości, nazbyt często anonimowej i pozbawionej głosu, która jednak ma w sobie odciśnięte oblicze Zbawiciela proszącego o pomoc.
8. «Ubogich zawsze macie u siebie» (Mk 14, 7). Jest to zaproszenie, aby nigdy nie stracić z oczu darowanej okazji do czynienia dobra. W tle możemy dostrzec starodawne przykazanie biblijne: «Jeśli będzie u ciebie ubogi któryś z twych braci, w jednym z twoich miast, w kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie okażesz twardego serca wobec niego ani nie zamkniesz swej ręki przed ubogim swym bratem, lecz otworzysz mu swą rękę i szczodrze mu udzielisz pożyczki, ile mu będzie potrzeba. […] Chętnie mu udziel, niech serce twe nie boleje, że dajesz. Za to będzie ci Pan, Bóg twój, błogosławił w każdej czynności i w każdej pracy twej ręki. Ubogiego bowiem nie zabraknie w tym kraju» (Pwt 15, 7-8.10-11). W te słowa wpisuje się również Apostoł Paweł, kiedy zachęca chrześcijan należących do wspólnot przez niego założonych, aby pomagali ubogim z pierwszej wspólnoty w Jerozolimie i by czynili to «nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg» (2 Kor 9, 7). Nie chodzi o to, by uspokoić sumienie poprzez danie jakiejś jałmużny, ale raczej o przeciwstawienie się kulturze obojętności i niesprawiedliwości, którą często praktykuje się w stosunku do ubogich. W tym kontekście dobrze jest pamiętać o słowach św. Jana Chryzostoma: «Ci, którzy są hojni, nie mogą domagać się od biedaka rozliczenia z jego postępowania, a jedynie powinni poprawić jego sytuację oraz zaspokoić potrzebę. Biedni mają tylko jedną obronę: swoje ubóstwo i stan potrzeby, w jakim się znajdują. Nie pytaj go o nic innego; ale nawet gdyby był najbardziej złym człowiekiem na świecie, jeśli brakuje mu niezbędnego pożywienia, uwolnijmy go od głodu. […] Miłosierny człowiek jest portem dla potrzebujących: port przyjmuje i uwalnia od niebezpieczeństwa wszystkich rozbitków; bez względu na to, czy są to źli ludzie, czy dobrzy, czy jacykolwiek inni, którzy są w niebezpieczeństwie, port chroni ich w swojej zatoce. Dlatego też wy również, kiedy zobaczycie człowieka na ziemi, który znajduje się w ubóstwie jak rozbitek na morzu, nie osądzajcie, nie proście o rachunek z jego postępowania, ale uwolnijcie go od nieszczęścia» (Mowa o ubogim Łazarzu, II, 5).
9. Decydujące jest, aby wzrosła wrażliwość ludzi tak, by pojęli potrzeby ubogich, które ciągle się zmieniają, w zależności od zmian zachodzących w ich warunkach życiowych. Dziś bowiem w najbardziej rozwiniętych ekonomicznie regionach świata jest mniejsza gotowość, w porównaniu do przeszłości, na skonfrontowanie się z ubóstwem. Stan relatywnego dobrobytu, do którego się przyzwyczajono, czyni trudniejszym zaakceptowanie wyrzeczeń i ofiar. Jest się gotowym na wszystko, byle tylko nie być pozbawionym tego, co jest owocem łatwego zysku. W ten sposób wpada się w różne formy pretensji, spazmatycznej nerwowości, żądań które prowadzą do strachu i do niepokoju, a w niektórych przypadkach do przemocy. To nie jest kryterium, na którym można konstruować przyszłość; co więcej, są to również formy bóstwa, od których nie możemy odwracać wzroku. Musimy być otwarci na odczytywanie znaków czasu, które wskazują na nowe sposoby bycia ewangelizatorami w świecie współczesnym. Natychmiastowe towarzyszenie, które wychodzi naprzeciw bieżącym potrzebom ubogich, nie może przeszkadzać dalekowzroczności, aby wprowadzać w czyn nowe znaki miłości i chrześcijańskiej caritas, w odpowiedzi na nowe formy ubóstwa, których doświadcza dziś ludzkość. Chciałbym, aby Światowy Dzień Ubogich, który celebrujemy już po raz piąty, mógł zakorzenić się jeszcze bardziej w naszych Kościoła lokalnych i otworzyć się na ruch ewangelizacyjny, który spotkałby w pierwszym rzędzie ubogich tam, gdzie oni się znajdują. Nie możemy czekać, aż zapukają do naszych drzwi. Pilnie potrzeba, abyśmy dotarli do nich w ich własnych domach, w szpitalach i w domach opieki, na ulicach i w ciemnych zaułkach, gdzie czasem się chowają, w schroniskach i w centrach przyjęć… Ważne jest, by zrozumieć, jak się czują, czego doświadczają, jakie pragnienia mają w sercu. Przyjmijmy za własne przejmujące słowa księdza Primo Matzzolariego: «Chciałbym was prosić, żebyście nie pytali mnie, czy są biedni ludzie, kim są i ilu ich jest, bo obawiam się, że takie pytania stanowią rozproszenie lub pretekst do unikania dokładnego wskazania sumienia i serca. […] Nigdy nie liczyłem ubogich, ponieważ nie można ich zliczyć: ubogich się przytula, a nie liczy» („Adesso” nr 7, 15 kwietnia 1949 r.). Biedni są wśród nas. Jakże byłoby to ewangeliczne, jeśli moglibyśmy powiedzieć z całą prawdą: również my jesteśmy biedni, ponieważ tylko w ten sposób będziemy mogli rozpoznać ich realnie i sprawić, że staną się częścią naszego życia oraz narzędziem zbawienia.
(Rzym, u Św. Jana na Lateranie, 13 czerwca 2021, we wspomnienie św. Antoniego z Padwy)
Ogłoszenia 7.11.2021
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
32 niedziela zwykła
7 listopad 2021
Dzisiaj zmianka różańcowa po mszy św. o godz. 8.00.
we wtorek – rocznica poświęcenia Bazyliki Laterańskiej
w środę – wspomnienie św. Leona Wielkiego
czwartek - wspomnienie św. Marcina z Tour, Narodowe Święto Niepodległości msze św. w kościele 6.30, 8.00 i 18.00
w piątek – wspomnienie św. Jozafata, bp i męczennika
w sobotę – wspomnienie świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka – pierwszych męczenników Polski
Za tydzień w niedzielę V Światowy Dzień Ubogich pod hasłem: „Ubogich zawsze macie u siebie” - zbiórka do Puszek dla Caritas Archidziecezji Krakowskiej na pomoc dla najuboższych
Intencje 8-14.11.2021
INTENCJE MSZY ŚWIĘTYCH
8-14.11.2021
PONIEDZIAŁEK :
6.30 za dusze zmarłych w czyśćcu cierpiące
WTOREK:
18.00 +Władysław(m.) Jędrzejczyk – od córki z rodziną
ŚRODA:
6.30 +Helena Rejdych – od koleżanek i kolegów z Działu Handlowego
CZWARTEK:
6.30 +Antoni Kubiniec 10 rocz. śm.
8.00 +Bogusław Plac – 12 rocz. śm. i jego ++rodzice i ++teściowie
18.00 +Władysław Trębacz - 33 rocz. śm.
PIĄTEK:
18.00 +Fryderyk(m.) Baciak – od rodziny Nieduziak i Płazieńskich
SOBOTA:
6.30 +Jan Trębacz – od siostry i szwagra z rodziną
18.00 +Maria Barańska – 33 rocz. śm. mąż +Tadeusz, syn +Włodzimierz, zięć +Jan
NIEDZIELA:
8.00 +Antoni i +Wiktoria(f.) Niewiedział, synowie: +Stefan, +Emil, +Edward
10.30 chrzty święte
16.00 +Andrzej Niżnik – 4 rocz. śm., żona +Halina
Intencje mszy św. +Jan Trębacz
Intencje Mszy Św.
+Jan Trębacz
13.11.2021 godz. 6.30 – od siostry i szwagra z rodziną
15.11.2021 godz. 6.30 – od syna Władysława z rodziną
27.11.2021 godz. 6.30 – od Anety Karcz z rodziną i Tomasza Trębacza z rodziną
1.02.2022 godz. 18.00 – od córki Janiny i córki Jadwigi z rodzinami
Do MB Szkaplerznej i Pana Jezusa Miłosiernego
20.11.2021 godz. 18.00 - od wnuków: Artura z rodziną i Adriana z Justyną
4.12.2021 godz. 18.00 – od wnuków: Agnieszki i Roberta z rodzinami
16.12.2921 godz. 18.00 – od od córki Janiny i córki Jadwigi z rodzinami
1.01.2022 godz. 16.00 – od bratowej Zyty i rodziny Surdzielów
15.01.2022 godz. 18.00 – od Kazimiery Starzyckiej z rodziną
5.02.2022 godz. 18.00 – od rodziny Stasiowskich
19.02.2022 godz. 18.00 – od Zbigniewa Zająca z rodziną
5.03.2022 godz. 18.00 – od rodziny Feliksik z Młoszowej
19.03.2022 godz. 18.00 – od rodziny Rapacz z Młoszowej
2.04.2022 godz. 18.00 – od Klubu Emerytów i Rencistów
16.04.2022 godz. 18.00 – od Koła Gospodyń z Karniowic
7.05.2022 godz. 18.00 – od Piotra Niewiedział z rodziną
21.05.2022 godz. 18.00 – od rodziny Kuciel z ul. Wesołej
4.06.2022 godz. 18.00 – od Firmy Pogrzebowej „Bratek” z Myślachowic
Intencje 1-7.11.2021
INTENCJE MSZY ŚWIĘTYCH
1-7.11.2021
PONIEDZIAŁEK Uroczystość Wszystkich Świętych
8.00 +Zbigniew Zając – 10 rocz. śm. i ++z rodziny
10.30 za dusze w czyśćcu cierpiące
14.00 za wszystkich zmarłych wypominanych wypominkach i spoczywających w Kurhanie
i na cmentarzu
WTOREK: Wspomnienie wszystkich Wiernych Zmarłych
6.30 +Helena Rejdych – od rodziny Chmielowskich
w Kurhanie 8.00 +Roman Jarek, +Adam Mikos, żona +Zofia
w Kurhanie 18.00 za wszystkich zmarłych wypominanych wypominkach
ŚRODA:
6.30 +Lucyna Stanuch – od Firmy Pogrzebowej „Bratek” z Myślachowic
CZWARTEK:
18.00 +Edward Nowotarski – 1 rocz. śm. i żona +Kazimiera
PIĄTEK:
6.30 +Helena Rejdych – od koleżanek z działu Kadr i Księgowości
18.00 +Edward Niewiedział
SOBOTA:
6.30 +Zbigniew Orkisz
18.00 za wstawiennictwem MB Szkaplerznej modlitwa za zmarłych
NIEDZIELA:
8.00 za zmarłych z Róży Męskiej, a dla żyjących i ich rodzin prośba o Boże Błogosławieństwo
10.30 +Józefa(f.) i Jan Siemek i ++ z rodziny Kasprzyków i Siemków
16.00 +Krystyna i +Marian Trębacz, syn +Zbigniew i zięć +Stanisław
Msza św. za wstawiennictwem MB Szkaplerznej
6.11.2021 godz. 18.00 Msza św. za wstawiennictwem MB Szkaplerznej
+Kazimierz Kaim – od Ewy Gąsior z Borów
+Krystyna Gąsior – od Leszka i Barbary Gąsior z rodziną
+Zbigniew Gągolski – od kuzynki Anny Filas z Ponic
+Aniela Malczyk
+Władysława(f.) Brzózka – od rodziny Brzózków i Kotów
+Stefan Paluch – od chrześnika Grzegorza Łyko z rodziną
+Cecylia Pałka – od chrześnicy Grażyny z rodziną
+Władysław(m.) Nowakowski – od rodziny Kaczarów z Woli Filipowskiej
+Stanisława(f.) Pabis – od Marii Zapała z rodziną
+Cecylia Radko – od Marii Krzywda
+Krystyna Szkółka – od Marii i Jacka Warzecha
+Józefa(f.) Ziomek - od Haliny Gerth
+Władysław(m.) Jędrzejczyk – od Marzeny i Marka Szafranów oraz Stanisławy Trębacz
+August Hudzik – od chrześnicy Aliny z całą rodziną
+Fryderyk(m.) Baciak – od Kazimiery Starzyckiej z rodziną
+Jan Kumala – 31 rocz. śm. i ++ rodzice
+Zofia Niewidział – od Anety Karcz i Tomasza Trębacza z rodzinami
+Ryszard Rozmus - od Doroty i Jacka Kubiców z rodziną
+Piotr Brzózka – od rodziny Diurczaków i Jędrzejczyk
+Antonina Rzepka – od Renaty i Janusza Kłeczek z dziećmi
+Wiesław Ciapała – od sąsiadów z ul. Kochanowskiego
+Jan Kowalik – od wnuka Michała z rodziną
+Lucyna Stanuch – od córki Małgorzaty z rodziną
+Helena Rejdych – od rodziny Przybyłów
+Karol i +Zofia Starzyccy, syn +Władysław
+Stanisław i +Anna Kozioł syn +Jan
+Józef Pałka, żona +Władysława
+Stefan Pałka
+Henryk Żołna w 13 rocz. śm. - od rodziny Łyko z Dulowej
+Emilia Podmokły, mąż +Ludwik i ++rodzice
+Jan Witek 50 rocz. śm. żona +Kazimiera – 14 rocz. śm.
Ogłoszenia 31.10.2021
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
31 niedziela zwykła
Rocznica Poświęcenia Kościoła własnego
31 październik 2021
Dzisiaj ostatnie nabożeństwa różańcowe w październiku, o 15.30
w poniedziałek Uroczystość Wszystkich Świętych, msze św. w kościele o godz. 8.00 i 10.30 , a o godz. 14.00 na cmentarzu. Modlitwa za zmarłych na cmentarzu od godz. 13.30
we wtorek 2 listopada Wspomnienie Wszystkich Wiernych zmarłych - „Dzień Zaduszny”. Msza św. w kościele o 6.30,
w Kurhanie o godz. 8.00 rano i 18.00. 7.30 i 17.30 Koronka do Bożego Miłosierdzia za zmarłych wypominanych w modlitwie listopadowej.
Orszak świętych 31.10.2021 Start w parafii Myślachowice o godz. 14.00. Przejście do parafii Płoki, na miejscu konkurs na najładniejszy strój i zabawy dla dzieci i młodzieży.
w czwartek - wspomnienie św. Karola Boromeusza, biskupa
w piątek – pierwszy piątek miesiąca, spowiedź św. rano przed mszą św. i po południu od godz. 17.00
w sobotę – pierwsza sobota miesiąca, odwiedziny chorych od godz. 9.00. Adoracja Najświętszego sakramentu od 17.00, o 18.00 msza św. za zmarłych za wstawiennictwem MB Szkaplerznej
Za tydzień w niedzielę zmianka różańcowa po mszy św. o godz. 8.00.
Ogłoszenia 24.10.2021
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
30 niedziela zwykła
24 październik 2021
Prośba o modlitwę różańcową – 1 dziesiątek, zapisy w zakrystii.
Po mszy św. o 10.30 spotkanie młodzieży przygotowującej się do sakramentu bierzmowania
w czwartek - święto świętych apostołów Szymona i Judy Tadeusza
Nabożeństwa różańcowe w tygodniu o 17.30, w niedzielę o 15.30
W przyszły poniedziałek Uroczystość Wszystkich Świętych, msze św. w kościele o godz. 8.00 i 10.30 , a o godz. 14.00 na cmentarzu. Modlitwa za zmarłych na cmentarzu od godz. 13.30
2 listopada we wtorek Wspomnienie Wszystkich Wiernych zmarłych - „Dzień Zaduszny. Msza św. w kościele o 6.30, w Kurhanie o godz. 8.00 rano i 18.00. 7.30 i 17.30 Koronka do Bożego Miłosierdzia za zmarłych wypominanych w modlitwie listopadowej.
Orszak świętych 31.10.2021 Start w parafii Myślachowice o godz. 14.00. Przejście do parafii Płoki, na miejscu konkurs na najładniejszy strój i zabawy dla dzieci i młodzieży.